Ok, chociaż mam postać Krukona, to chyba nic tu się nie zawiąże, bo on średnio sobie radzi z nieśmiałymi dziewczętami, bo w ogóle jakiś mało delikatny jest. No chyba, że coś ci przyjdzie do głowy, to Darren będzie szczęśliwy
ale Nadia by się dogadała, bo też jest jakaś taka nie do końca, to tu to tam sobie poczytuje etc co prawda zadaje się tylko z czystokrwistymi, ale wcale to nie znaczy, że nie możemy mieć fajnej relki do rozwinięcia w fabule