Mistrz Gry
- Liczba postów : 1032
| Temat: Krowie pastwisko 30.07.16 6:43 | |
| Krowie pastwiskoCiężko powiedzieć, czy było to miejsce, do którego chciałeś się zapędzać. Pasące się tu krowy, choć nastawione pokojowo i całkowicie niegroźne, patrzyły. Dokładnie tak, kiedy tu przychodziłeś, stawałeś się krowią atrakcją turystyczną i one wszystkie, jak jeden mąż, zaczynały się na ciebie gapić. Jeśli jednak cię to nie stresuje, to bez problemu sobie tu odpoczniesz.
|
|
Mabh Semper
Skąd : Greenock, Szkocja Liczba postów : 99
| Temat: Re: Krowie pastwisko 07.08.16 10:38 | |
| Nie byłam, co prawda, do końca zdolna wskazać drogę, która mnie tutaj przywiodła, oraz, co gorsza, drogi, którą powinnam wrócić na jakieś znajome szlaki, jednakże widok krów, które zamajaczyły w oddali, kompletnie mnie zahipnotyzował. Krowy, krowy. Lubiłam krowy. Po roku intensywnej nauki ONMS jak przyjemnie było ujrzeć zwierzę, które nie może mnie opluć jadem, ani nawet nie pragnie mojej krzywdy. Ponadto, wśród mugolskich stworzeń, czy krowa nie była jednym z najbardziej fascynujących? Jej niezmącony spokój, gdzież to porównywać do konia, uznawanego za zwierzę szlachetniejsze, który potrafi się spłoszyć, bo na wybiegu leży koniożerne opakowanie po batonie? Pewnym, ale powolnym krokiem zbliżałam się do majestatycznych zwierząt. Patrzyły na mnie, obserwowały mnie, ale to dobrze. Cieszyłam się, że je interesuję. Podeszłam do pierwszej z brzegu, łagodnie przemawiając i wyciągnęłam rękę do jej włochatego czoła. Nie bodniesz mnie rogami, malutka, co? |
|