Maya Hamilton
Skąd : Norwich, Anglia Liczba postów : 219
| Temat: Maya Hamilton 26.02.16 13:15 | |
| Maya Hamilton Imię i Nazwisko Maya Hamilton Data i miejsce urodzenia 18 kwietnia 1986 roku, Norwich Miejsce zamieszkania Norwich, Anglia Czystość krwi 50% Preferowany dom Hufflepuff Znak rozpoznawczyTym, co znacznie wyróżnia ją z tłumu jest emanująca od niej radość i entuzjazm, które potrafią zarażać w koło ludzi, zwłaszcza w pochmurne dni. Ciągły uśmiech na twarzy, choć nieśmiały, wyraża więcej niż słowa. I oczy. Intensywnie niebieskie, spoglądające na innych z zainteresowaniem i naturalną niewinnością. Do kogo ciągnie ją najbardziej? Do ludzi pewnych siebie, przebojowych, miłych. A przede wszystkim do artystów, którzy potrafią zrozumieć jej duszę. Jak każdy ma fobię. Panicznie boi się marionetek, ciasnych pomieszczeń i klaunów. Aparycja Średniego wzrostu dziewczyna, przez wielu określana jako niska. Szczupła, o niemal filigranowej sylwetce uczennica o intensywnie jasnych oczach, które są idealnym odzwierciedleniem jej artystycznej duszy. Ciemnie, długie włosy spływają kaskadą z jej głowy sięgając praktycznie do połowy pleców. Maya mało kiedy je związuje, znacznie lepiej czuje się, gdy są rozpuszczone i choć przy silniejszym wietrze wpadają jej do oczy, nie zmienia uczesania. Delikatne dłonie noszą na sobie ślady przeszłości, przypominając jej o niej za każdym razem. Często skrywa je pod białymi rękawiczkami, których niestety nie może nosić na zajęciach. Jasna cera jest idealnym podkładem na rumieńce, które pojawiają się na niej z zadziwiającą częstotliwością. Nie maluje się, jest na to zbyt młoda. Ubiór? Maya uwielbia jasne ubrania, które podkreślają jej charakter. Nie znaczy to, iż nie nosi tych ciemniejszych. Je zakłada głównie, kiedy ma zły nastrój, bo to właśnie jej odzienie pozwala otoczeniu odgadnąć w jakim stanie obecnie znajduje się dziewczyna. Kocha kapelusze i apaszki oraz wszelkiego rodzaju biżuterię. Zwłaszcza kolczyki i naszyjniki są jej niemałą obsesją, a gdy tylko coś wpadnie jej w oczy musi to mieć. Nie ma ulubionego koloru ubrań twierdząc, że każda barwa jest wspaniała. Poza szatą szkolną najczęściej można spotkać ją w sukienkach lub spódnicach, do których dobiera resztę w zależności od dnia. Stara się by jej ubranie było zawsze schludne i pasujące. Nie miesza bezsensownie dodatków, dobierając je tak, jak właśnie podpowiada jej artystyczny zmysł. W jej własnych kompozycjach można dostrzec trochę marzycielstwa, ale nigdy nie wkrada się tam chaos.
Wybrany wizerunek Emily Rudd Wzrost 164 Budowa ciała szczupła Oczy niebieskie Włosy ciemnobrązowe Blizny/znamionaliczne blizny pokrywające jej dłonie Osobowość Charakter Hamilton przez wielu określany jest jako uroczy, bo właśnie to najbardziej pasuje do dziewczyny, która na pierwszy rzut oka nie wyróżnia się niczym specjalnym. Po bliższym poznaniu Mai faktycznie można dojść do wniosku, że jest osobą o radosnym i pogodnym usposobieniu. Potrafi cieszyć się z życia. Wydaje się, że niemal nie przejmuje się troskami. Tak, jakby dawno temu odegnała je ze swojego życia, zastępując entuzjazmem i życiową pogodą ducha, którymi zaraża ludzi na około siebie, zyskując dzięki temu przyjaciół, jak i wrogów. Stara się nie skupiać na przeszłości wiedząc, że ta możne zbyt bardzo blokować przyszłość oraz teraźniejszość. Przyjacielska, lubiąca nawiązywać nowe znajomości, chociaż w kontaktach z chłopakami staje się nieśmiała, a na jej policzkach pojawia się rumieniec speszenia i zawstydzenia. Jeśli na jej drodze staje ktoś, kto zdaje się ją w danej chwili interesować bardziej niż reszta, to wszystkiego dochodzi drżenie dłoni. Wtedy najczęściej stara się to ukryć w każdy możliwy sposób. A to chowa je do kieszeni, albo obraca przedmiot, który akurat trzyma. Wszystko, byleby tylko jej rozmówca nie zauważył, że coś jest na rzeczy. Zazwyczaj ufna, chociaż posiada pewien dystans, zwłaszcza do nowo poznanych ludzi. Wierna swoim przyjaciołom, lojalna wobec nich i oddana do samego końca. To właśnie ich stawia zawsze na pierwszym miejscu, niosąc im pomoc za każdym razem, kiedy tego potrzebują. Nie oczekuje niczego w zamian, najważniejsze, aby osoby, na których jej zależy były bezpieczne. Stara się nie oceniać ludzi przez pryzmat stereotypów i opinii innych ludzi. Zanim zakwalifikuje kogoś do danej kategorii stara się bliżej go poznać. Kiedy ktoś zawiedzie jej zaufanie robi jej się przykro, ale wyciąga z tego odpowiednie wnioski i w przyszłości staje się bardziej zdystansowana względem tejże osoby. Niekiedy jednak daje drugą szansę, mając nadzieję, że człowiek dobrze ją wykorzysta. W chwili ponownego złamania jakiegokolwiek niepisanego kodeksu przyjaźni automatycznie wykreśla osobnika ze swojego bliskiego życia, chociaż nie wyrzuca go z niego całkowicie. Po prostu z czasem się oddala, przemieniając bliską relację na zwykłe koleżaństwo. To pomaga jej w byciu sprawiedliwą i fair wobec samej siebie. Często przesiaduje nad książkami, pochłaniając bystrym wzrokiem kolejne stronnice zapisane tekstem. Romantyczna, lubiąca oddawać się marzeniom o prawdziwej i szczęśliwej miłości. Skryta, nielubiąca rozmawiać o swojej przeszłości, chociaż kiedy ktoś zaczyna poruszać interesujące ją tematy staje się rozmowna, wykazując się inteligencją podczas wypowiedzi. Ma artystyczną duszą, co również można łatwo dostrzec w jej wypowiedziach, jaki i po miejscach, do których się udaje w poszukiwaniu weny. Uwielbia przebywać na łonie natury i to właśnie na świeżym powietrzu staje się najbardziej kreatywna, dzięki czemu jej głowa zaraz napełnia się pomysłami. Niestety, często brakuje jej pewności siebie, aby wszystkie zrealizować. Kiedy zbytnio zaczyna marzyć staje się zakręcona i nieostrożna, co w połączeniu z jej wrodzoną niezdarnością tworzy mieszankę wybuchową, sprowadzającą na nią niekiedy poważne kłopoty. Nie jest jej obca ciężka praca, potrafi się poświęcić dla własnych priorytetów. Należy do ludzi ambitnych i starających się realizować swoje marzenia, co jest o tyle trudne, iż większość z nich nie ma racji bytu w świecie, w którym przyszło jej żyć. Kiedy ktoś odpowiednio ją podejdzie z łatwością daje sobą manipulować, stając się naiwną, a niestety szczera niewinność, którą posiadła już w wieku dziecięcym, tylko ułatwia niemiłym ludziom na wykorzystywanie jej, tym bardziej, że w wielu przypadkach jej asertywność jest na poziomie ziemniaka. W złe dni staje się przygaszona, niemal pozbawiona swojego entuzjazmu oraz radosnego blasku. Płacze tylko w samotności, a resztę emocji przenosi na rysunki, przez co praktycznie nikomu ich nie pokazuje. Kiedy się zdenerwuje potrafi pokazać pazurki i zaciekle walczyć o swoje dobro, jak i dobro przyjaciół. Nigdy nie przechodzi obok krzywdy innych obojętnie. Zdarza jej się zapominalstwo, które idzie w parze z odkładaniem rzeczy na ostatnią chwilę, zwłaszcza zadań domowych. Historia Wydawać by się mogło, że historia poznania się rodziców Mai będzie jedną z tych słodko miłosnych, a samo jej życie przedstawiać będzie istną sielanką, która wielu będzie przyprawiała o mdłości. Nic bardziej mylnego i choć faktycznie jej rodzice kochali się bardzo, ich historia wcale nie była słodka. Nakrapiana brutalnością, strachem o drugą osobę, żalem i smutkiem. W tym wszystkim jednak odnaleźli sposób na połączenie się i założenie prawdziwej, szczęśliwej rodziny. Wszystko zaczęło się niewinnie. Elizabeth pochodziła z czystokrwistej rodziny czarodziejów, która w pełni popierała założenia Voldemorta. Większość członków rodu, głównie płci męskiej, zostawało Śmierciożercami i służyło Czarnemu Panu całym sercem, gotów dla sprawy oddać życie. Kobiety zostawały wydawane za mężów ze szlachetnych rodów, które najczęściej były zaprzyjaźnione z rodziną Elizabeth. Również ją czekało wyjście za człowieka, którego nie kochała, a któremu obiecano jej rękę. Być może zgodziłaby się na taki układ, bo chociaż nie popierała poglądów rodu, była mu wierna. Do momentu, kiedy na jej drodze nie pojawił się Adrian, mugol nieposiadający w sobie ani iskierki magii poza tą, która płynęła z jego serca. Do ich spotkania doszło podczas wakacji, na które Elizabeth pojechała do Francji. Los chciał, że i pan Hamilton tam zawitał. Reszta potoczyła się błyskawicznie. Wpadli sobie w oko czując od pierwszej chwili, że łączy ich tak dużo. Elizabeth wiedziała jednak, że jej romans nie może wyjść na jaw, dlatego ukrywała się przed rodziną. Kochankowie spędzali ze sobą każdą chwilę, również po powrocie do Anglii. I tak minął rok. Rok w ukryciu i choć Adrian nie znał dokładnego powodu, polegał na Elizabeth, nie chcąc by stała się jej krzywda. Jednak sielanka nie trwała długo. Ktoś się dowiedział, ktoś ich zdradził, ktoś doniósł. Rodzina była oburzona. Czystokrwista szlachcianka bratała się z mugolskim brudasem! Obraza dla rodu, obraza jej przyszłego męża, który kategorycznie zerwał zaręczyny twierdząc, że nie chce mieć skala naje żony, która na pewno już uległa jugolowi nie raz. Tym sposobem Elizabeth została wydziedziczona i wypisana z rodziny. W tym miejscu ludziom mogłoby się wydawać, że mogła odetchnąć. Nic bardziej mylnego. Taka zniewaga wymagała krwi, a na kobietę został podpisany wyrok, o którym nie miała pojęcia. Pierwsze lata po zdradzie mijały spokojnie. Elizabeth i Adrian byli w sobie zakochani i choć nie posiadali siebie wiedzieli, że mogą liczyć na pomoc ze strony rodziny Hamiltona, którą istotnie otrzymali. Gabriele, matka mężczyzny polubiła przyszłą żonę swojego syna i traktowała niemal jak dziecko. Czas mijał, a niewidzialny topór zdawał się na chwilę odpuścić. W tym czasie Elizabeth opowiedziała mężowi prawdę o sobie, jak i swojej rodzinie, co Adrian przyjął z nadzwyczajnym spokojem. Trzy lata po skromnym ślubie na świat przyszło pierwsze i jedyne dziecko Hamiltonów, Maya. Stała się oczkiem w głowie zarówno rodziców, jak i dziadków oraz pozostałych krewnych. Od początku była radosna i wszędzie było jej pełno. Biegała, skakała i choć miała wszystko co chciała, nie stała się próżna. Czuła się kochana, czuła, że ma szczęśliwą rodzinę. I w takim przekonaniu rosła, z każdym dniem stając się jakby bardziej radosna. Zaczęła przejawiać talent plastyczny oraz znalazła przyjaciół wśród książek. Gdy skończyła dziesięć lat mama opowiedziała jej o magicznym świecie i o tym, że sama posiada pewną moc, którą przekazała dziewczynie. Tu spełniło się jedno z największych marzeń dziewczynki. Będzie umiała czarować. Hogwart znalazł miejsce w jej sercu, a ona nie mogła doczekać się dnia, kiedy po raz pierwszy się tam znajdzie. Rok później spełniło się kolejne marzenie. Otrzymała list i mogła udać się do szkoły! Wszystko w czarodziejskim świecie było dla niej nowe i ciekawe. Pierwsze dni minęły jej na zapoznawaniu się z najważniejszymi rzeczami, o których mama nie zdążyła jej powiedzieć. Czuła, że przynależy do tego miejsca, czuła się w nim dobrze. Zyskała przyjaciół, uczyła się pilnie, nie zapominając w tym wszystkim, aby być nadal tą, na którą wychowywali ją rodzice. Jednak już wtedy zaczęło się dziś coś niepokojącego w świecie czarodziejów. Nastała wojna zagrażająca każdemu, bez względu na pochodzenie. Nikt nie mógł być bezpieczny. Maya wierzyła, że jej rodzinie nic nie zagraża, w końcu zaczęli się ukrywać, a ona siedziała w zamku, który roztaczał wokół niej bezpieczne mury. Niestety, sielanka jej życia przestała roztaczać wokół niej szczęśliwe chwile w momencie, kiedy pojechała na wakacje. Właśnie na nich spotkała ją największa tragedia. Katowski topór wiszący nad Elizabeth dał o sobie znak, wysyłając jednego ze Śmierciożerców, aby skończył to, co powinno być zrobione parę lat wcześniej. Został wykonany wyrok na rodzicach Mai, która stała się świadkiem zbrodni. Patrzyła jak jej rodzice są torturowani, by w konsekwencji odebrano im życie. Pojawienie się Aurorów było wybawieniem dla niej, ale nie dla Elizabeth i Adriana, którym nie mogło pomóc już nic. Po tych wydarzeniach wychowaniem dziewczynki zajęła się babcia. Maya straciła swój zapał, swoją życiową energię. Stała się bardziej zamknięta, cicha, spokojna. Jakby uleciała z niej cząstka życia. Czytała coraz więcej, rozmawiała z nielicznymi osobami. Jej spojrzenie stało się twardsze, należące do osoby, która widziała zbyt wiele. Nie tak powinny wyglądać oczy dziecka. W tym okresie najbliższym przyjacielem Mai stał się jej kuzyn, David, którego traktowała niemal jak brata. Od dnia śmierci rodziców w snach dziewczyny zaczął pojawiać się tajemniczy cień, który swoją sylwetką przypomina mordercę z przeszłości. Przez trzy lata, w którym odbudowywano Hogwart nauką Mai zajęła się babcia, która opłacała prywatne lekcje swojej wnuczce. Rok od tragedii dziewczyna na powrót zaczynała stawać się bardziej otwarta uznając, że jej rodzice na pewno nie chcieliby, aby traciła życie na zamartwianie się. Obiecała im, że zrobi wszystko by cieszyć się z tak ulotnego życia i jak do tej pory udaje jej się wywiązywać z danego słowa. Po powrocie do szkoły nie opowiadała nikomu o tym, co ją spotkała. Nie mówiła o przeszłości, zastępując troski uśmiechem goszczącym na jej ustach. Wojna odcisnęła na niej swoje piętno, ale również i inni ucierpieli, a ona starała się pomóc każdemu, kto tylko pomocy potrzebował. Stała się uosobieniem ukojenia jak i radości. Na powrót zyskała przyjaciół, którzy wspierają ją w osiągnięciu celu, którym stało się dla niej zostanie magomedykiem.
Krewni i rodzina ➤ Adrian Hamilton - ojciec, był mugolskim lekarzem. Zginął wraz z małżonką z ręki Śmierciożercy. ➤ Elizabeth Hamilton - matka, bezrobotna. Została zabita razem z mężem na oczach własnej córki. ➤ David Collins - starszy o dwa lata kuzyn Mai, który po śmierci rodziców stał się jej najbliższym przyjacielem. ➤ Gabriele Hamilton - babcia, była pracownica Ministerstwa Magii. Zajęła się wychowywaniem wnuczki po utracie rodziców.Ciekawostki ➤ Kocha koty ponad wszystko i choć nie ma własnego to dokarmia wszystkie błąkające się po szkole ➤ nigdy nie była dobra w lataniu i tak naprawdę się tego boi. Podziwia każdego, komu to wychodzi ➤ jest niezdarna i to bardzo, ale nie niszczy niczego specjalnie. Po prostu kiedy jest w pobliżu rzeczy same się wywracają ➤ z natury jest cicha i spokojna, ale jak trzeba potrafi się rozerwać. Najlepiej czuje się w towarzystwie swoich przyjaciół ➤ nie straszna jej nauka, o ile oczywiście trzeba się uczyć tego, co jest dla niej przydatne ➤ jest sierotą, jej rodzice zginęli podczas wojny, a wychowaniem dziewczyny zajęła się Babcia od strony mamy ➤ w kontaktach z chłopcami staje się trochę nerwowa. Dla niej mężczyźni to prawdziwa zagadka ➤ prowadzi pamiętnik, w którym wszystko zapisuje. Nawet to kiedy i kogo gdzie poznała. Bo przecież takie informacje są bardzo ważne ➤ lubi wyprawy do Zakazanego Lasu, ale to głównie ze względu na stworzenia, które tam mieszkają. Za to nie lubi szkolnych duchów, bo przechodzenie przez ścianę wcale nie jest fajne ➤ lubi mandarynki i pomarańcze, nie znosi za to soku dyniowego. Według niej ma obleśny smak ➤ nie straszny jest jej widok krwi. Umie nawet założyć mugolska opatrunek, no bo jej tata był lekarzem ➤ kiedyś miała roślinki w pokoju, ale szybko jej zdechły. Czy to dlatego, że zapominała je podlewać? ➤ jeszcze nigdy w życiu się nie całowała ➤ kocha książki, zwłaszcza baśnie i mugolskie romanse oraz fantastykę ➤ jest typową marzycielką chodzącą z głową w chmurach ➤ całkiem nieźle pływa, ale jak ktoś ją wystraszy to spokojnie może się utopić ➤ w jej snach pojawia się tajemniczy cień, który przemienia go w koszmar. Prawdopodobnie jest to zabójca rodziców dziewczyny, ale to tylko jej domysły Brytyjskie Ministerstwo Magii |
|