Myrninie,


Minęły cztery lata od wojny. Zgodzisz się, że zagrożenie wciąż nie minęło? Są ludzie żądni władzy, którzy zrobią wszystko, aby osiągnąć to, czego chcą. Jeśli nie spróbujemy zapobiec temu już teraz, za kilka lat stracimy kolejnych przyjaciół - i Ty, i ja. Chcesz mi pomóc zapobiec nadchodzącej katastrofie? Nie chcę więcej cierpieć, nie chcę więcej walczyć.

X
PS Mam nadzieję, że rozumiesz, że muszę się ukrywać, dlatego nie mogę podać Ci swoich danych. Nikt niepowołany nie może do mnie dotrzeć. Odpowiedź przekaż mojej sowie, ona mnie znajdzie.

Myrninie,


Rozumiem, że mi nie ufasz. W końcu z jakiej racji? A ja też nie wiem, jak Ci udowodnić, że jestem po Twojej stronie. Mogę Ci powiedzieć, że straciłam w ostatniej wojnie najbliższą osobę. Mogę Ci powiedzieć, że mam pewne źródło, dzięki któremu wiem, o czym prowadzone są rozmowy na spotkaniach ludzi, którym nie w smak istnienie takich osób jak Ty. I to nie są rozmowy dobre dla Ciebie czy dla mnie. Jesteśmy podobni do siebie i oboje mogliśmy zginąć te cztery lata temu. Udało nam się przeżyć, ale ja po prostu nie chcę się bać, że to może się powtórzyć.

X

Myrninie,


Jestem dobrą obserwatorką. Dlatego mimo, że słabo znam Cię osobiście, wiem, że możesz mi pomóc. Potrafisz słuchać i potrafisz obserwować. Niczego więcej mi nie trzeba. Od siebie mogę dać Ci zapewnienie, że zawsze będę z Tobą szczera. A przecież to cenisz w ludziach najbardziej, prawda?
Mam różne źródła informacji poza Hogwartem i dlatego byłabym w niebezpieczeństwie, mówiąc Ci, kim jestem. Jednocześnie Hogwart nie zdradza mi wszystkich swoich tajemnic. A przecież oboje wiemy, że rzeczy, które się tu dzieją, nie są normalne. Łamanie regulaminu jest na porządku dziennym - nigdy Cię nie zastanawiało, dlaczego niektórym uchodzi to na sucho? A to dopiero początek.
Boję się. Nie lubię się do tego przyznawać i nie lubię prosić o pomoc. Ale teraz naprawdę nie poradzę sobie sama, a przecież nie walczę tylko we własnej sprawie.

X

Myrninie,


To nie jest kwestia szczęścia. W grę wchodzą układy, przez które oboje będziemy mieli problemy, jeśli czegoś z tym nie zrobimy. Chciałabym mieć takie same prawa i przywileje jak inni, Ty nie?
Nie, w żaden sposób to, o co proszę, nie łamie regulaminu. Nie jestem hipokrytką. I nie chcę też, żebyś mi pisał o wszystkim ani żebyś robił to przez listy. Jeśli zgodzisz się mi pomóc, niedługo dam Ci znać, czego konkretnie potrzebuję. To nie będą ani duże, ani bardzo wymagające rzeczy. Na razie tylko muszę wiedzieć, czy mogę na Ciebie liczyć. Czy mogę Ci zaufać.

X
PS Spal, proszę, listy ode mnie. Dla bezpieczeństwa.