Gabriel Foks
Skąd : Nowy Jork Liczba postów : 228
| Temat: Gabriel Foks 08.07.16 23:44 | |
| Gabriel Foks Imię i Nazwisko Gabriel Foks Data i miejsce urodzenia 1984.11.18 | Nowy Jork Miejsce zamieszkania Londyn | UK Czystość krwi 0% Preferowany domRavenclaw Znak rozpoznawczyandrogeniczna uroda, blond bob oraz całe wytatuowane ramiona i masa kolczyków. Aparycja Sam fakt bycia osobą androgenicznej urody mówi już całkiem dużo.
Gabriel jest drobną osobą, co bardzo często wprowadza w błąd wielu ludzi – ci utwierdzają się w przekonaniu, że Foks nie stwarza żadnego zagrożenia i być może tutaj jest haczyk, dzięki któremu często wychodzi na jego. Chcąc jednak jakoś dodać swojemu wyglądowi nieco charakteru, Bryś opatulił się szeroką gamą tatuaży oraz kolczyków, co w jego mniemaniu było najlepszą rzeczą, jaką mógł zrobić, no i oczywiście do tego jego złośliwy uśmieszek oraz przymrużone, kocie oczy – zawsze potrafią człowieka zaintrygować. Większość jego szafy sprowadza się do czapek, które zwykle zakłada skrzywionym daszkiem do tyłu, zbyt dużych, często czarnych bluz oraz swetrów, jak i podrapanych jeansów. Zdarza mu się jednak założyć przydużą koszulkę i węższe spodnie, a jego styl można określić jako typowo uliczny. Zwykle ma na sobie ciemne kolory, jednak kiedy najdzie go ochota – nie odmówi różu i pastelowych barw. Nie ma także w zwyczaju posiadać biżuterii, gdyż twierdzi, że przeszkadza mu ona w tańcu, a wyjątkiem jest naszyjnik w kształcie łezki, w którym ukrywa pewne zdjęcie. Wybrany wizerunekAurora Aksnes Wzrost 161 Budowa ciała szczupły (47 kg) Oczy złote Włosy brunet (farbowane na blond) Blizny/znamionaStałych blizn jako takich nie ma, aczkolwiek przez jego zamiłowanie do robienia sobie krzywdy (przypadkiem czy celowo - to już inna sprawa), raz co jakiś czas nosi plaster na czole, szramę na policzku lub inne zadrapania. Osobowość Artysta ciała, tancerz, dziecko Bronxu. Ludzie szukają w swoim życiu czegoś, czym mogliby je wypełnić - pasji, sensu, siebie, tej jednej, kluczowej rzeczy, którą mogliby się chwalić i dzięki niej wstawać kolejny dzień z przeświadczeniem, że jest coś, do czego mogą wracać. Gabriel od małego bujał się do muzyki, a im starszy był, tym lepiej to robił. Taniec jest dla niego całym światem, pozwala mu się wyżyć ze wszystkich wewnętrznych syfów, jest lekiem na smutek, złość, ekspresją nastroju i soczystą rozrywką. Ta czynność tak do niego przylgnęła, że stała się jego uzależnieniem, jak i sowitą wizytówką. Jednak nie samą pasją człowiek żyje - ludzie z jego otoczenia określają go jako człowieka dość bystrego i energicznego. Mówią, że szybko można z nim wejść w kontakt, gdyż jest bardzo zaczepialski, ciekawski i wścibski oraz, że gdy zadaje mnóstwo pytań, to zwykle nie ma w nim ani krzty zainteresowania, a jedynie lubi wypełniać rozmowę i zbierać informację. Wyjątkiem są ludzie, którzy go czymś zachwycą, a zwykle są to strasznie głupie rzeczy ze względu na jego pokręcony gust. Czasem można natknąć się na stwierdzenie, że Foks jest sprytny i szybki niczym lis, także on sam się nie zdziwił, gdy okazało się, że jego patronusem jest własnie to zwierzę. Niektórzy też twierdzą, że najlepiej go nie irytować, gdyż Foks lubi cmokać w dupę, pluć w twarz, rzucać przedmiotami i niszczyć życie. Od kolegów po fachu nauczył się władać mugolską bronią oraz obsługiwać noże/sztylety w dość dynamiczny sposób. Jego krzyk jest zwykle dość donośny w stosunku do jego lichej budowy ciała, więc gdy przyjdzie ci go zirytować lub poważnie zasmucić, lepiej zasłoń uszy - jego wycie sprowadza gęsią skórkę. Patrząc jednak na drugą stronę lustra, Gabriel jest osobą całkiem wesołą. Czasem nawet pomoże, jednak o wiele częściej woli kogoś zirytować. Nie ma jednak oporów przed tym, aby poczęstować kogoś czekoladową żabą, poradzić w czymś, czy solidnie się pośmiać i pożartować. Życie jednak nie do końca nas lubi i swoje okropne piętno musiało odcisnąć także i na Gabrielu. Obklejony mentalnie czarną taśmą na oczach notorycznie zamyka się w pomieszczeniach, popada w panikę i leci w ryk, często zupełnie bez żadnego powodu. Naprawdę mało osób zdaje sobie sprawę z tego, ile brudnych myśli szaleje mu w głowie, za jak dużo się obwinia, jak bardzo nienawidzi siebie, jak mocno ma dosyć, jak głośno potrafi w środku płakać oraz jak często chce zasnąć i się po prostu rano nie obudzić. Jak bardzo niekochany jest. I jak bardzo kochany potrafi być. Historia Gabriel nie ma jakoś specjalnie wygórowanej historii życia - urodził się w Nowym Jorku, w jednym z pięciu okręgów zwanym Bronx. Swojego ojca nie miał okazji poznać, gdyż od nielicznych sąsiadów zdążył dowiedzieć się tyle, iż jego tatuś zmarł na zawał serca, kiedy dowiedział się o kolejnej ciąży swojej małżonki (tak mu przynajmniej było mówione, jego matka nie chciała z nim o tym rozmawiać), a Foks jednak nigdy nie był zbyt ciekaw swoich korzeni i nie miał zamiaru ingerować w swoją rodzinę, toteż póki nie poznał Vivian, nie znał prawdy o swoim ojcu. Wychowywał się w niebezpiecznej dzielnicy ze swoją owdowiałą matką, z której nie miał jak czerpać idealnych wzorców - ona sama zachowywała się, jakby blondasa właściwie nie było w domu, jakby nie istniał. Często powodem jej zachowania były najzwyczajniej w świecie liczne uzależnienia, od alkoholu, narkotyków, a później dochodziła do tego agresja, a im dłużej to trwało, tym częściej Gabriel znikał z domu i nie pojawiał się tam przez długi czas. Jedyną osobą, która po długim czasie nieobecności była w stanie pocieszać i zapewniać małemu Foksowi wsparcie, był jego starszy brat, który w przeciwieństwie do Gabriela, został od razu po narodzinach podrzucony pod ośrodek adopcyjny. Po osiągnięciu pełnoletności Spin próbował znaleźć swoją rodzinę, a dowiedziawszy się o swoim młodszym braciszku, stał się dla niego niczym ojciec, przekazując mu małą cząstkę rodzinnej atmosfery. Od czasu do czasu z Gabrielem działy się dziwne rzeczy i były one uważnie monitorowane przez starszego brata, który w swojej karierze miał ukończoną naukę w Hogwarcie, aczkolwiek o tym sekrecie nie wiedział nikt z rodziny, a jedynie były personel ośrodka adopcyjnego, który chcąc zapewnić pierworodnemu Foksowi dobrą naukę - posłał go Londynu gdzie na czas nauki wylądował pod opieką zaprzyjaźnionego ośrodka. Starszy brat zdawał sobie sprawę, że podczas wybuchów złości Gabriela, rozbite znikąd okna nie były czymś normalnym, oraz że samoistnie przesuwające się przedmioty nie są tylko wymysłem jego wyobraźni, więc pewnego wieczoru usiadł z nim na kanapie w celu wyjaśnienia mu, kim tak naprawdę jest. Tego pamiętnego dnia w środku zdania przerwał im dzwonek do drzwi, a tę chwilę Gabriel pamięta tak dokładnie, jakby to było wczoraj. W drzwiach ich domu zjawił się pracownik ministerstwa, który rozpoznając Spina, skinął mu serdecznie głową, a następnie próbował wyjaśnić matce Foksa, że jej synowie nie są nikim innym, jak czarodziejami. Kira jednak nie chciała tego do siebie przyjąć i jedyne co zrobiła, to porządną awanturę pracownikowi ministerstwa, że ten tak po prostu przychodzi do jej domu i opowiada jakieś bzdury. Zdołowany rozwijającą się sytuacją rodzinną Spin, który po tamtej awanturze zdał sobie sprawę, że ich matka w takim stanie nie może dłużej opiekować się Gabrielem, postarał się w sądzie o prawa rodzicielskie do niego, tym samym zabierając je ich matce. W dniu wygranej sprawy sądowej, bracia od razu wzięli nogi za pas i przeprowadzili się do Anglii, gdzie zamieszkali w przytulnej kawalerce. Spin znalazł dobrą pracę dzięki znajomościom za czasów jego nauki tam, a Gabriel był w siódmym niebie, gdy wreszcie dostał się do Hogwartu. Imponował mu zupełnie inny świat, czarodzieje oraz fakt posiadania różdżki, nie wspominając nawet o ludziach, których tam poznał. Jednym z nich był Jesse, na którego natknął się już w Londynie - małe spotkanie, a przywiązało ich do siebie naprawdę grubym sznurem, który z roku na rok był coraz mocniejszy. Jesse stał się dla Foksa prywatnym przewodnikiem oraz kompanem do psot, kiedy gdzieś szli - zawsze razem, obgadywali tylko wspólnie, pożyczali sobie pieniądze, pomagali nawzajem w domach, kryli się, uciekali i byli najlepszymi przyjaciółmi przez wszystkie lata, włącznie z teraz. A jeśli chodzi o naukę Gabriela.... chcąc nie chcąc jednak pierwszy rok nie poszedł mu wspaniale i mimo wszelakich starań, pomocy ze wszystkich stron nie udało mu się przejść dalej – otępienie spowodowane pożegnaniem się na dobre z kochanego miasta, wybuch nowości i kompletna zmiana stylu życia zrzuciły się na niego jak grom z jasnego nieba, więc najzwyczajniej w świecie musiał powtarzać rok. Z miesiąca na miesiąc jednak w krew zaczynało mu wchodzić to tempo, a także świeży dom, do którego wracał. Bracia psocili razem z Jesse kiedy tylko mogli, zaś gdy zbliżały się wakacje – przynajmniej na jeden tydzień wracali do Nowego Jorku, by odwiedzić dawnych opiekunów Spina, czy też starych znajomych Gabriela. Wiadomo jednak, że Bitwa o Hogwart dotknęła także małą rodzinę Foks – Spin chciał wstąpić w szeregi walczących czarodziejów, by odzyskać swoją ukochaną, starą szkołę, jednak miał na uwadze fakt istnienia Gabriela. Nie wybaczyłby sobie, gdyby ten musiał zostać sam, więc z żalem porzucił swoje plany dotyczące Hogwartu i razem z Gabrielem na czas wojny wrócił do rodzinnych stron. Młody Foks nie miał nic do gadania, gdyż sam był w gigantycznym szoku zaistniałej sytuacji i przez szmat czasu nie mógł pogodzić się z tak długą rozłąką z Anglią oraz znajomymi. Dopiero wtedy zaczął się najgorszy koszmar, kiedy tylko Foks wracał do domu – braciom zaczęło wszystko wymykać się z rąk i oboje robili co mogli, by tylko utrzymać się w miarę normalnych warunkach, co wcale nie było łatwe. Wśród nich zaczęły wybuchać kłótnie i nieporozumienia, a stresująca sytuacja w ministerstwie oraz Hogwarcie ani trochę nie poprawiała im humorów. Do tego doszły dawne wątki miłosne Gabriela i jego dorywcza, hańbiąca praca, którą trzymał przed starszym bratem w tajemnicy. Im dłużej to wszystko trwało, tym gorzej z tą dwójką było – zostali mocno nadszarpnięci przez te wydarzenia, a Gabriel uważał zmianę wielkiego Hogwartu na hotel jak karę z nieba. Kompletnie nic nie szło po jego myśli, zaś za najgorszą rzecz uznał fakt straconych kontaktów ze szkoły. Kiedy jednak pewnego dnia przyszła do nich informacja o końcu problemów, odbudowanym Hogwarcie i nadzieją na to, że Gabriel będzie mógł wrócić do swojej szkoły, poczuł się jakby wszystko zaczęło się układać i z szerokimi ramionami na nowo przekroczył próg swojej starej, brytyjskiej kawalerki. Szkoda tylko, że większość problemów przyjechało z nimi aż do Anglii.
Krewni i rodzina ➤ Kira Foks - Mugolka, matka Gabriela, alkoholiczka, narkomanka i utrzymująca się na zasiłku dla bezrobotnych. Straciła prawa rodzicielskie do Gabriela, gdy jej pierworodny odebrał jej takowe w sądzie. ➤ Spin Foks - Czarodziej, starszy brat i jedyna opoka dla młodszego Foksa. Ukończył Hogwart z perfekcyjnymi wynikami, a po powrocie ze szkoły wyszedł z ośrodka adopcyjnego i odnalazł młodszego brata, którego wziął pod swoje skrzydła. W Anglii pracuje w studio piercingu oraz tatuażu. ➤ William Foks - Mugol, ojciec Gabriela, któremu wmawiane było, że jego rodziciel umarł. W rzeczywistości jednak zostawił rodzinę nie biorąc rozwodu oraz stoczył się na dno, z którego wyciągnęła go matka Vivian. ➤ Vivian Jeevas - Czarownica, przyrodnia siostra Gabriela oraz Spina, córka Williama oraz Yvonne. Prowadzą raczej przyjazne stosunki, mimo iż bracia muszą godzić się z tym, że to ona miała szczęście i wychowała się w szczęśliwej rodzinie.Ciekawostki ➤Jest seksoholikiem - od kiedy pamięta jego pociąg fizyczny zaliczał się głównie do płci męskiej, a on przez te lata wyrobił sobie miano fetyszysty. W Nowym Jorku, by utrzymać siebie i dołożyć się do braterskiej kasy, zaczął zarabiać na czarno w jednym z domów publicznych. Gdy przez długi czas jego uzależnienie nie jest zaspokajane, Gabriel ma w zwyczaju snuć cię jak cień gdzie tylko się pojawi. ➤Uwielbia karmel, słodycze i zieloną herbatę. Lody karmelowe, cukierki karmelowe, batoniki, czekolada, karmel jest życiem, karmel jest mocą. ➤Nałogi jak najbardziej, alkohol, papierosy - czasem pod jego poduszką można znaleźć przeuroczą paczkę różowych szlugów o smaku wiśni. Tak, Gabriel stwierdził, że jest za piękny na zwykłe papierosy. ➤Tyle razy dostawał już w nos, że nauczył się bić. Fakt faktem potrafi obsługiwać mugolską "spluwę", jednak ta nie zawsze jest pod ręką, a gdy zachodzi potrzeba, Gabriel radzi - spluń w twarz i uderzaj… albo zwiewaj. ➤Pachnie wiśniami, od zawsze ten słodki zapach ciągnął się za nim, a on nie miał pojęcia dlaczego, być może to zasługa szamponu. Wiadome jednak jest jedno - czujesz wiśnie? Lis idzie. ➤Ma nyktofobie, monofobie oraz zalążki nerwicy. Szanując twój czas wyjaśnię ci, że nyktofobia polega na tym, iż Gabriel boi się ciemności. Nie śpi on jednak z zapaloną lampką i nie ma oporów przed wyjściem w nocy ze znajomymi na miasto - on się boi, gdy jest sam, a zagnieżdżony w nim lęk towarzyszy mu zawsze, mimo iż tego nie okazuje. Monofobia zaś objawia się jego chorobliwym i panicznym lękiem przed samotnością. Spin mu tego nie mówi, by go nie smucić, ale ma wrażenie, że lis niedługo wpadnie w stan depresyjny i nie ma zielonego pojęcia co zrobić, by mu w takiej sytuacji pomóc. ➤Od kiedy nauczył się układać kostkę rubika, często lubi siadać sobie w spokoju, na uboczu i po prostu ją sobie poukładać. ➤Ma chorobliwie niskie mniemanie o sobie i twierdzi, że nigdy nie znajdzie miłości, bo się na nią nie nadaje. Szkoda, bo ten lis kocha tak mocno jak nikt inny. ➤Transmutacja i eliksiry? Najlepsza lekcja w szkole. ➤Foks do dziś pamięta jak z całą paczką znajomych robił scratche na oknach, wyciągał wielkie kontenery ze śmieciami na środek ulicy, pozdrawiał straż kiedy prześlizgiwał im się przez maskę, by uciec innemu radiowozowi, a kiedyś zrobił nawet małą bombę i podstawił ją pod stare auto lub robił bitwy taneczne na to, kto zajmie daną "bazę", kiedy w wakacje choć na moment wracał do Nowego Jorku. Chętnie ci o tym poopowiada. ➤ Pająk może zjeść posiłek o masie 30 razy większej niż on sam. Modyfikacje ciała:✂ vertical labret w wardze ✂ split (rozcięty język) ✂ clavicle pod obojczykami ✂ industrial, helixy i co tam jeszcze można sobie do uszu wsadzić (z wyjątkiem tuneli, ma po nich duże zapalenie) ✂ tattoo sleeve KLIK✂ tatuaż na plecach KLIK✂ tatuaż na obojczykach KLIKBrytyjskie Ministerstwo Magii |
|