Lekcja wróżbiarstwa

ubranie: mundurek
włosy: kok

Gabriel poszedł wysłać list do swojego brata po długiej przerwie od ich kłótni, w międzyczasie do sowiarnii przychodzi puchon prosząc o dwie rzeczy - kolczyki oraz zrobienie mu dzieci w przyszłości. Nieco zdołowany Foks nie mając sił na bycie wrednym, uświadamia chłopaka o swojej prawdziwej płci i wychodzi nie czekając na odpowiedź.

ubranie: mundurek
włosy: grzywka zgarnięta w koczek

Gabriel wkurzył się na romansidło o malarzu, więc rzucił książką o ścianę i postanowił trochę pokręcić się przy muzyce na samym środku pokoju. W tym momencie do dormitorium wparował Abbey, który padł ofiarą żalów Brysia i domyśleń o chorobie tegoż lisa. Campbell go pocieszył jak zwykle z doskonałym skutkiem.

ubranie: mundurek
włosy: luźno

Wkurzony Gabriel wyżył się na Ploteczkach, potem trochę popłakał, a na koniec skulił się w rogu. Z wielką nadzieją na samotność, musiał pogodzić się z przyjściem świruski, która wypuściła dwa kocury oraz szlochającej Ruby. Kiedy klimat zaczął przypominać ostre emo party, Gabriel zaproponował grę, jednak wtedy do przedziału wszedł zirytowany Abbey proszący o lisa. W dwie sekundy udało mu się roztopić Foksa, który szybko się pożegnał i wyleciał z przedziału wraz z Campbellem.

ubranie: boyfriendy z podwiniętymi nogawkami, czarna przylegająca do ciała bluzka z długim rękawem i rozcięciem, by było widać obojczyki i ramiona.
włosy: grzywka w koczku

Troskliwy Foks chcący się dowiedzieć co się stało, został odepchnięty na ścianę, pod którą już usiadł, dotknięty zachowaniem krukona. Ten zaś wypaliwszy jedynie pół papierosa, poczuł "dziwne wyrzuty sumienia" i z natychmiastowym skutkiem przeprosił oraz pocieszył lisa. Oboje powzdychali sobie, że będą tęsknić, a Gabriel obiecał tak bardzo się nie szmacić.

jak wyżej

Pierwsze spotkanie Abb z Brysiem na wakacjach - zaczęło się dobrze, jednak kiedy Abb wpadł w błoto, a Gabriel chciał to naprawić, został skrzyczany. Z początku chciał Campbellowi odpowiedzieć i na niego nawrzeszczeć, ale jakoś dziwacznie się uspokoił, przeprosił go i odszedł płacząc do siebie.

ubranie: KLIK
włosy: grzywka za uszy, reszta luźno.

First meet face to face Felixa z Gabrielem. Oboje mieli co do tego mieszane uczucia, ale koniec końców wyszło nawet nieźle. Porozmawiali obżerając się piankami, aż w końcu przyszła Tosia i wspomniała o Abbeyu. Gabriel opuścił towarzystwo i poszedł szukać Krukona.

ubranie: KLIK
włosy: grzywka za uszy, reszta luźno.

Gabriel przyszedł zobaczyć, czy z Abbeyem wszystko w porządku. Długo tam jednak nie zabawił, bo Campbell kazał mu wracać i mamrotał coś o tym, że Gabriela przerastają rzeczy.

ubranie: KLIK
włosy: grzywka za uszy, reszta luźno.

Po kolejnym spotkaniu z Abbeyem Gabriel wylał swoje żale w namiocie i z butelką alkoholu, na czym nakrył go Lockwood. Rozmowa między nimi nie należała do jakoś specjalnie luźnej, jednak kiedy Gabriel zagryzł sobie wargę, Felbulans wkroczył do akcji. Wytarł mu też łzy, a potem spokojnie poszli spać.

ubranie: czarna bluzka z długim rękawem i szerokim dekoltem, czarne gacie oraz czarne podkolanówki.
włosy: luźno.

W samym środku nocy Gabriel wyciągnął Rose z namiotu ze wspaniałym pomysłem rzucania kaczek na wodzie. Na początku coś im nie szło, ale Foks nie przejmując się tym, stwierdził iż pora na popływanie sobie w jeziorze. Rozebrał się do gaci, włączył muzykę i razem z Rose radośnie chlapał się pod osłoną nocy w piękny, księżycowy czas.

ubranie: gacie, przyduża koszula, granatowy kardigan.
włosy: luźno

Gabriel wpierw nie mogąc zasnąć pałętał się po dworze z papierosem, aż w końcu wrócił na swoje miejsce cały dygoczący i zdziwiony brakiem Felixa w namiocie mimo późnej pory. Kiedy w końcu Gryfon dotarł na miejsce, zaczął przebierać się na środku namiotu, co nie mogło ujść oczom Krukona. Po krótkiej rozmowie oboje doszli do wniosku, że zakładają klub skrzywdzonych, gdyż Abbey odrzucił ich obu, a później chcąc się ogrzać, wskoczyli do jednego śpiwora, przykryli się jeszcze jednym i poszli spać.
#nohomo#żadnegopodtekstu

ubranie: czarna bluzka z długim rękawem i szerokim dekoltem, czarne gacie oraz czarne podkolanówki.
włosy: luźno.

Gabriel wyszedł przejść się nad morze i natknął się na Ezrę, który układał piasek, kolorystycznie. Cała sytuacja potoczyła się bardzo beztrosko, Foks dostał rybokamienia, a Fawley'a pochłonęło nowe zajęcie. Siedzieli w ciszy, nikt nie musiał mówić.

ubranie: KLIK
włosy: grzywka za uszy, reszta luźno.

Spacerek z Jessem do miasta, w którym to Gabriel zajął go swoim ględzeniem o wszystkim i o niczym, podczas gdy ten słuchał go z typową wręcz ciszą. Foks umówił ich wszystkich na spotkanie w Norze Chropianki.

ubranie: KLIK
włosy: kucyk.

Gabriel wyciągnął Felixa do sklepiku z pamiątkami, chcąc wybrać sobie coś małego do domu. Na początku chciał wziąć pocztówkę, ale wtedy zdał sobie sprawę, że ma polaroid i chciałby robić zdjęcia z wakacji. Pomysł ten spodobał się Felixowi, który stwierdził, że namaluje sobie wspomnienia i w tym celu kupił duże płótno. Później Gabriel przypomniał sobie, że mieli się spotkać z Jessem na piwie, więc kiedy tylko Lockwood dokończył zakupy, Bryś wyleciał z nim do Nory.

ubranie: KLIK
włosy: KLIK

Pierwsze spotkanie Felixa z Jessem. Na początku oczywiście było nieco drętwo, bo rasowy creep Jesse chciał zwiać, a Gabriel jako typowy kwiatuszek cieszył się ciastem, które dostał i radośnie chlupał piwko. Felix naszkicował kilka rzeczy w dzienniku Gabriela i całe szczęście pod koniec atmosfera się wyrównała, Jesse się rozchmurzył, a gdy piwo się skończyło, wycofali się do obozu.

ubranie: KLIK
włosy: KLIK

Gabriel wpierw wpadł do namiotu w samym ręczniku, pesząc tym samym Felixa, potem na nieszczęście się ubrał i jako temat wkroczył szkicownik Lockwooda oraz zdjęcia Foksa.
Tu się cmoknęli, tam zakochali.
I żyli długo, i szczęśliwie.

ubranie: czarna bluzka z długim rękawem i szerokim dekoltem, czarne gacie oraz czarne podkolanówki.
włosy: luźno.

Gabriel przyszedł na łąkę w celu zrobienia wianków, jednak na miejscu natknął się na Felixa. Od razu przypomnieli sobie o tym, że Foks miał mu pozować, ale jakoś tak nie mogli powstrzymać się przed... małymi przyjemnościami, z których jednakże nic nie wyszło. Koniec końców Gabriel został namalowany w akcie, a na finisz zasnął. Felix zgarnął go w koc i zaniósł do namiotu.

ubranie: KLIK
włosy: grzywka za uszy.

Ślub, wszystko pięknie, ale Gabriela w ostatniej chwili złapał stres. Przeszedł się więc na krótki spacerek i kiedy ostatecznie złapały go wyrzuty sumienia, że zostawił Felixa samego, szybko przybiegł z powrotem, przytulił się, a następnie wyczarował mu białą różyczkę. Sama ceremonia przebiegła wspaniale i... chyba nie trzeba mówić więcej.

ubranie: KLIK
włosy: warkoczykowa korona

69

ubranie: podarte boyfriendy i biała bluzka.
włosy: luźno

Pierwsze spotkanie Gryfona z Krukonem w szkole. Wpierw bezskutecznie szukali się przy stołach w Wielkiej Sali, a gdy w końcu oboje znaleźli się na zewnątrz, wpadli sobie w ramiona. Felix stwierdził, że nie chce już zasypiać bez blondyna, na co ten się rozczulił i... sobie razem gdzieś zniknęli.

ubranie: mundurek
włosy: chaotyczny kok

No, cóż, no.
Co tu dużo mówić, dużo pierwszych razów. Dużo intymności. Dużo rumieńców.

ubranie: chyba nic hihi

włosy: rozpuszczone

Gabriel zamienia książkę w myszkę i urządza sobie maraton.

ubranie: mundurek

włosy: rozpuszczone

Jesse wyciąga Gabriela z obiadu na korytarz w dość dziwnej sprawie. Zaczyna wypytywać zakochanego Foksa o Lockwooda, wyglądając przy tym jak rasowy creeper paranoik. Gabriel wiedząc, że w murach szkoły Peter czuje się nieswojo, wyprowadza go na błonia.

ubranie: mundurek

włosy: rozpuszczone

Jesse obrzuca Felixa bezpodstawnymi (wg Gabriela) oskarżeniami i ostrzega przyjaciela przed Gryfonem, jednak Gabriel najwyraźniej nie bierze do siebie słów Puchona. Wywiązuje się mała, niepotrzebna kłótnia, a na koniec Foks tupie złowrogo i odchodzi z donośnym "DOBRZE!".

ubranie: mundurek

włosy: rozpuszczone

69

ubranie: przyduży, czarny sweterek, jasne jeansy, płaszcz, szalik ravu.

włosy: rozpuszczone